Co to będzie ?
No to się zaczęło. Na hasło rzucamy robotę i jedziemy na długą wycieczkę . „Co Wy robicie , nie szkoda pracy , co będzie po powrocie , macie już swoje lata itp.” słyszymy zbyt często. Sprawa faktycznie wygląda nieco kiepsko . Zostawienie stabilnej sytuacji zawodowej , ponowny start zawodowy koło 50 -tki nie zachęca do wyjazdu . Ale jak się powiedziało A to wypada kontynuować. No cóż, najwyżej po powrocie zostaną wspomnienia o podróży nad miską ziemniaków z cebulą. Tak więc wbrew zdrowemu rozsądkowi, zrywając więzy stabilizacji pchamy pomysł do przodu. Najbardziej będzie szkoda zamrożonych kontaktów z rodziną i ze znajomymi . W końcu dwa lata bez spotkań zrobi swoje.