Honduras- nasz 50 kraj
Kiedy przygotowaliśmy się do przyjazdu do tego kraju, Grażyna wyszukała w Internecie informację, że kraj tan przoduje w ilości zabójstw .Nawet pierwsze miejsce w tym rankingu zajmuje drugie co do wielkości miasto Hondurasu.Ulegamy tej histerii i postanawiamy odwiedzić tylko jedno miejsce Copan. Jedno z wielu miast Majów na naszym szlaku . Bardzo ładnie utrzymany kompleks budowli. Ekstra bonusem jest usytuowanie przed wejściem karmika dla papug. Co dzień rano karmiki napełniane są owocami i przyciągają z okolic kolorowe ptaki. W ciągu tych 3 dni spędzonych w Hondurasie mieliśmy tylko miłe wspomnienia . Ludzie są bardzo przyjaźni i kontaktowi , aż zrobiło mi się żal, że tak mało czasu poświeciliśmy temu krajowi.
Pierwszy posiłek w nowym kraju – naleśnik nadziewany pastą z fasoli i serem